Mój pierwszy… motocykl

Po opisanych wcześniej doświadczeniach z ogólnie pojętą motoryzacją, przyszło przypadkowe zawarcie bliższej znajomości z kilkorgiem motocyklistów z krwi i kości. Jak się okazało – na tyle brzemienne w skutkach, że zaowocowało nabyciem pierwszego motocykla. Z perspektywy... Czytaj więcej...

Tytułem wstępu

Choć od dziecka moje życie zawsze bliskie było ogólnie pojętej motoryzacji (w domu, a raczej w garażu ;), pełno było pamiątkowych gadżetów z różnych rajdów – wszak tata związany był z Automobilklubem... Czytaj więcej...